Jeden dzień Białas

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Wstaje rano zapierdalam na chłodno
mruczę pod nosem że życie jest rurą podłą
trochę przesadzam bo się po prostu nie wyspałem
pisałem jakieś wersy na płytkę z Solarem
dalej siedzę w pociągu mam nogi na siedzeniu
słuchawki na uszach i w chuju każdy z problemów
odcinam jakąś dupę chyba jest pierdolnięta
bo bierze telefon i sobie sama robi zdjęcia
wspominam ostatni balet mój brat zamkną typa
w pokoju ja jego dupę ściemniałem
potem się pokłócili kurwa co za para
do teraz ten pajac się o mnie przypierdala
do niej na tego typa mam wyjebane
ale tamtą koleżankę pozdrawiam
właśnie pociąg zatrzymuje się na ochocie
ja mam ochotę na koncert a będę grał na hot spocie
a gdyby ktoś się tu pytał o mnie bardzo
mów ze jestem na wakacjach w Monte Carlo
i nie wiesz kiedy wrócę bo się świetnie bawię
mam tu parę dziwek i wszystkie pieprzę w twarze


Robimy rap i całkiem trafnie
dla tego każdy z was chce nas poznać prywatnie
ale ze nie realne więc żebyś nie miał pytań
kopsniemy ci po jednym dniu z naszego życia


Wstałem puściłem zalepione oczko do białasa
jest pokurwem więc tym samym mi odpowiada
odpalamy tracki które powstawały ostatnimi dniami
i skromnie stwierdzamy że rozpierdalamy
wspominamy teraz benzynę w moich rękach
którą zrobiłem ???
oto ja pierwszy raper który
nie pali jointów za to pali ludzi
mamy luzik i bekę z rozmowy z sąsiadem
który opowiada jak rapowalim z młodym ????
kurwa mać Karolek może byśmy coś zjedli
spoko ??? już się smaży na patelni
odpalamy kopara z popychu oczywiście
i gramy na ślubowo na pełnej piździe
tu jeden dzień dojeżdżamy do sklepu
nie ma wódki wiec poprosimy keczup


Robimy rap i całkiem trafnie
dla tego każdy z was chce nas poznać prywatnie
ale ze nie realne więc żebyś nie miał pytań
kopsniemy ci po jednym dniu z naszego życia




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim