Wbijam Więc Na Pełnej! Biała pięść

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Wbijam więc na pełnej kurwie
Witam was lewackie durnie
Miażdżę wasze brednie, z mocą
I biorę wasze matki, nocą
Grzmocę wszechpotężnie, bez litości
Każdy lewacki eunuch mi zazdrości
Pełne są zawiści usta knypa
Napełnię je nasieniem, niech łyka

Ref 1:
Słuchaj co ci powie Mistrz
Niszcz lewactwo, śmieszków niszcz
Słuchaj kucu mówię ci
Spraw by wszystkich piekła rzyć

Masakruje sprawnie leszczy
Nie daję drugiej szansy
Się nie pieszczę
Dzierżę tutaj knagę ze stali
Na kolana knypie, Mistrz chce sobie zwalić
Chciałeś ruchać innych, budować socjalizm
Teraz posmakujesz czym jest knagochapizm
Pięcioletni plan twojej dupy borowania
Może ostatecznie przekonam cię do wypierdalania

Ref 2:
Słuchaj co ci powie Mistrz
Niszcz lewactwo, śmieszków niszcz
Słuchaj kucu mówię ci
Spraw by wszystkich piekła rzyć
Kapitalizm to nasz cel
Żółć i Czerń i Pięści Biel
Czerwień zmienim w szary szlam
Znak Dolara świeci nam

Leżą wyruchani w dupę
Gdzie się podział ten ich lewacki tupet?
Już nie tacy skorzy do rozporządzania
Cudzym życiem i hajsem redystrybuowania
Odjebać ich z potomstwem jak zalecał Krzysio
Twarze od łbów a łby od szyi, niech przykładnie wiszą
Tak się kurwa kończy heglowanie
Chuj ci w dupę lewacka szmato
Gotuj się na umieranie

Ref 2:
Słuchaj co ci powie Mistrz
Niszcz lewactwo, śmieszków niszcz
Słuchaj kucu mówię ci
Spraw by wszystkich piekła rzyć
Kapitalizm to nasz cel
Żółć i Czerń i Pięści Biel
Czerwień zmienim w szary szlam
Znak Dolara świeci nam




Rate this interpretation
Rating of readers: Great 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim