Wyszliśmy Bez Paniki
Lyrics
Wyszliśmy ze słońcem skoro świt
za rufą zostawiając jego błysk
Morze poniosło nas i wiatr, w dziką otchłań
poprzez fal grzywacze, które spadały z hukiem na dek
Choć nie było potrzeby na wachcie byli wszyscy
pragnienie morza głęboko tkwiło w nas
I z tych wielkich pragnień chęć- taka chęć, żeby płynąć
toczyła się jak ciężkie chmury nad nami
Noc spadła nam jak grom z jasnego nieba
barometr spadał synchronicznie razem z nią
Fale rosły szybko tam w ciemnościach zatracając kształt
lecz czuliśmy je- rzucał nami cały świat
W środku Nocy sztorm przybrał na swej sile
dwanaście węzłów jacht z fali na „trajslu” gnał
I nagle w słowa pół- wiatr ucichł, a morza szum
przypominał o siedmiometrowej fali
Rozpędzone morze nie chciało się zatrzymać
by było śmieszniej nie wiem skąd się wzięła mgła
Jak pława był nasz jacht zero prędkości a w sercu żar
krzyczał głośno: Neptunie sprowadź wiatr
Po godzinie co była tam wiecznością
z drugiej strony uderzył mocny szkwał
Prawa burta poszła w tan i relingi miały bal
cięły morze, dziób przebijał każdą z fal
Morskie góry i doliny świt ukazał
przez dwa dni towarzyszyły jeszcze nam
Jeśli morał jakiś mam to taki aby wiał
nie za mocny, równy wiatr
za rufą zostawiając jego błysk
Morze poniosło nas i wiatr, w dziką otchłań
poprzez fal grzywacze, które spadały z hukiem na dek
Choć nie było potrzeby na wachcie byli wszyscy
pragnienie morza głęboko tkwiło w nas
I z tych wielkich pragnień chęć- taka chęć, żeby płynąć
toczyła się jak ciężkie chmury nad nami
Noc spadła nam jak grom z jasnego nieba
barometr spadał synchronicznie razem z nią
Fale rosły szybko tam w ciemnościach zatracając kształt
lecz czuliśmy je- rzucał nami cały świat
W środku Nocy sztorm przybrał na swej sile
dwanaście węzłów jacht z fali na „trajslu” gnał
I nagle w słowa pół- wiatr ucichł, a morza szum
przypominał o siedmiometrowej fali
Rozpędzone morze nie chciało się zatrzymać
by było śmieszniej nie wiem skąd się wzięła mgła
Jak pława był nasz jacht zero prędkości a w sercu żar
krzyczał głośno: Neptunie sprowadź wiatr
Po godzinie co była tam wiecznością
z drugiej strony uderzył mocny szkwał
Prawa burta poszła w tan i relingi miały bal
cięły morze, dziób przebijał każdą z fal
Morskie góry i doliny świt ukazał
przez dwa dni towarzyszyły jeszcze nam
Jeśli morał jakiś mam to taki aby wiał
nie za mocny, równy wiatr
contributions:
Most popular songs Bez Paniki
- 1 Zobaczyłem
- 2 O'Connor
- 3 Dalej chłopcy
- 4 S/Y Opti
- 5 Wyszliśmy
- 6 Nadspokój
- 7 Killwater
- 8 Z miłości do polotu
- 9 Kręć kabestanem