Zwiewność Bez Jacka
-
11 favorites
-
56 favorites
Brzęk
Am
muchy w pustym dzbanie, co stoi na półceSmuga w
G
oczach po znikłej za oknem jaskółceCień
F
ręki na murawie, a wszystko niczyjeLedwo się zazieleni, już
E
ufa że żyjeA jak
Am
dumnie się modrzy u ciszy podnóżaJak buń
G
czucznie do boju z mgłą się napurpurzaA
F
jest go tak niewiele, że mniej niż niebieskoNic prócz
E
tła, biały obłok z czerwoną przekreskąDal świata w ślepiach wróbla spotkanie traw z ciałem
Szmery w studni, ja w lesie, byłeś mgłą - bywałem
Usta twoje w alei, świt pod groblą, w młynie
Słońce w bramie na oścież, zgon pszczół w koniczynie
A jak dumnie się modrzy...
Chód po ziemi człowieka, co na widnokresie
Malejąc mało zwiewną gęstwę ciała niesie
I w tej gęstwie się modli i gmatwa co chwila
I wyziera z gęstwy w świat i na motyla
A jak dumnie się modrzy...
-
Robert Kowalczykok
Most popular songs Bez Jacka
- 11 Śnisz mi się obco
- 12 Jaskółka
- 13 Ręka
- 14 Na dzień odejścia
- 15 Dziewczyna
- 16 Absztyfikanci Grubej Berty
- 17 Rycerz
- 18 Biedny Ktoś, smutny Nikt
- 19 W słońcu
- 20 W malinowym chruśniaku