Gdzie jesteś Bez Jacka

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Kochana
Gdzie jesteś, gdy śpisz?
Czy biegniesz, czy drżysz?
Patrzysz wprost, czy też w bok
Zwracasz głowę?
Unikasz, czy trwasz?
Czy pragniesz, czy masz?
Czy sny stare śnić zechcesz,
Czy nowe?
Zechciej przyjąć me dni.
Zechciej przyjąć me sny.
Cichuteńko dotykam Twej dłoni.
Wdycham mgłę Twego snu
I smakuję Twą łzę,
A jej smak mnie wypełnia
I chroni.
Milknie sen pośród dnia
I pojawiasz się Ty,
Radośniejesz tym swoim zdziwieniem.
I dotykasz mych ust
I dotykasz mej mgły
I nazywasz mnie moim imieniem
I nazywasz mnie swoim imieniem.




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim