Jak promyk słońca Bernadeta Kowalska
Lyrics
Wciąż powracam do pamiętnych tamtych dni.
Byłaś z nami tylko pare chwil.
Ty radością wypełniałaś każdy wspólny dzień,
każdym rankiem przytulałaś się.
Twoje oczka były jak iskierki dwie, gdy witałaś mnie u progu drzwi.
Wtedy do mnie podbiegałaś, całowałaś mnie.
Pytam los dlaczego zabrał cię?
Jak promyk słońca, który nagle zgasł, malutki listek, który z drzewa spadł. Tak ciebie nie ma dzisiaj pośród nas, lecz w naszych sercach, ty żyjesz ciągle nam...ciągle nam.
Dzisiaj gdy spoglądam w niebo pełne gwiazd...
może któraś z nich to jest twój blask?
Wiem, że kiedyś się spotkamy, znów przywitasz mnie. A ja wtedy też przytule cię.
Jak promyk słońca, który nagle zgasł, malutki listek, który z drzewa spadł. Tak ciebie nie ma dzisiaj pośród nas, lecz w naszych sercach, ty żyjesz ciągle nam... (x5)
Byłaś z nami tylko pare chwil.
Ty radością wypełniałaś każdy wspólny dzień,
każdym rankiem przytulałaś się.
Twoje oczka były jak iskierki dwie, gdy witałaś mnie u progu drzwi.
Wtedy do mnie podbiegałaś, całowałaś mnie.
Pytam los dlaczego zabrał cię?
Jak promyk słońca, który nagle zgasł, malutki listek, który z drzewa spadł. Tak ciebie nie ma dzisiaj pośród nas, lecz w naszych sercach, ty żyjesz ciągle nam...ciągle nam.
Dzisiaj gdy spoglądam w niebo pełne gwiazd...
może któraś z nich to jest twój blask?
Wiem, że kiedyś się spotkamy, znów przywitasz mnie. A ja wtedy też przytule cię.
Jak promyk słońca, który nagle zgasł, malutki listek, który z drzewa spadł. Tak ciebie nie ma dzisiaj pośród nas, lecz w naszych sercach, ty żyjesz ciągle nam... (x5)
contributions: