Smutna opowieść pijaka Azotox

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Słońce wstaje
Rodzi się cień
Lecz umiera nadzieja
Jak ocalić
Stracony czas
Kiedy jutra już nie ma

Znów utopię
Marzenia swe
W morzu obojętności
Nie chcę patrzeć
Znów na ten świat
Nie chcę od Was litości

Smutna opowieść pijaka
Nudna i pełna goryczy
Żałosna i byle jaka
Smutna opowieść o niczym

Idę w mroku
Kolejny raz
Żal me serce rozrywa
Starą miłość
Wspominam znów
W barze przy kuflu piwa

Jeszcze wypijam
Ostatni (?)
Przed ucieczką do nikąd
Stary obraz
Przelotnych chwilka
Gdzieś na dnie szklanki znikł

(x4)
Smutna opowieść pijaka
Nudna i pełna goryczy
Żałosna i byle jaka
Smutna opowieść o niczym




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim