Fobierki Atrakcyjny Kazimierz

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Weterynarz wyszedł z kina
Obejrzawszy film "Psy wojny"
Na ulicy użył smyczy
Bo się poczuł niespokojny
Dzielny strażak, gdy się nażarł
Podczas jakiejś akcji strachu
Szedł na działkę, gdzie się całkiem
Zakopywał, biedak, w piachu

Zaś na przykład elektryka
Prąd tak trwożył, że był w stresie
Przez co musiał z watą w uszach
Bić małżonkę cały wrzesień
Na kolei bez nadziei
Robił pewien zawiadowca
Miał pretensje, małą pensję
Więc wyżywał się na chłopcach

Sanitariusz miał akwarium
Gdzie po pracy się zanurzał
Był tak brzydki, że na rybki
Mógł się na całego wkurzać
Menadżera od pagera
Stresował szemrany biznes
Relaksować się próbował
Nosząc w dzień damską bieliznę

[4x:]
A ty co robisz względem swoim fobii?
Aż posmakujesz, sam się zepsujesz




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim