Petersburg Artur Andrus
Lyrics and guitar chords
Em
W Petersburgu noc na dachy pada z niebaC
Żal mi sB
erce rwiEm
eEm
Pies przybłęda nie tknął nawet skórki chlebaKt
C
órą podzielB
iłem siEm
ęKsi
G
ążę Igor rAm
ozpędza tB7
woje smutkiC
Ja z rewolwerem F#7
nad szklanką czysB
tej wódkiEm
Usiadł czarny kruk na dachach PetersburgaN
C
iech to wszB
ystko szlEm
agKsi
G
ążę Igor rAm
ozpędza tB7
woje smutkiC
Ja z rewolwerem F#7
nad szklanką czB
ystej wódkiEm
Usiadł czarny kruk na dachach PetersburgaN
C
iech to wszB
ystko szlEm
agEm
Za horyzont lecą ptaki ślepe,C
A ja jB
edno wEm
iemEm
Wzdychasz, duszo: mój szeroki stepie -C
Już osB
tatnim tcEm
hemG
Mego żalu bAm
ezkresność niB7
ewymownaC
To twoja wina, NF#7
adieżno IB
wanowna,Em
To twoja wina, że mnie jutro znajdąZ prz
C
estrzelB
onym łEm
bemG
Mego żalu bAm
ezkresność niB7
ewymownaC
To twoja wina, NF#7
adieżno IB
wanowna,Em
To twoja wina, że mnie jutro znajdąZ prz
C
estrzelB
onym łEm
bemG
LaAm
, B7
la, la, la…C
LaF#7
, la,B
la, la…Em
La, la, la, la…C
LaB
, Em
la, la, la, la!
contributions: