0
0

Z ciszą pośród czterech ścian Ania Wyszkoni

To Ammoja Emwina
AmSzukam odpoEmwiednich słów
NieAm mogłam cię zaEmtrzymać
AmMoże kiedyś Emwrócisz tu
Czas leczy rany
Ktoś otwiera cicho drzwi
Karmi złudzeniami
Tanią miłość daje mi

DmTak mijają dni bez Dm7ciebie
Z ciszą pośród czterech Cścian
Nie przekrzyczy jej mój Dmstrach
DmTak mijają dni bez Dm7ciebie
Każdy z nich jest taki Csam
Tęsknie już ostatni Dmraz

Czas dalej biegnie
A ja ciąglę w miejscu tkwię
Chcę z nim biec do ciebie
Choć nie czekasz dobrze wiem
To moja wina
Wszystko mogło dłużej trwać
Mogłam cię zatrzymać
Staje z prawda twarzą w twarz

Tak mijają dni bez ciebie
Z ciszą pośród czterech ścian
Nie przekrzyczy jej mój strach
Tak mijają dni bez ciebie
Każdy z nich jest taki sam
Tęsknie już ostatni raz

Może ciepło twoich ust
Może echo twoich słów
Ukołyszą mnie do snu
Na poduszce zapach twój
Nim otulam się do snu
Chcę spokojnie zasnąć znów

Tak mijają dni bez ciebie
Z ciszą pośród czterech ścian
Nie przekrzyczy jej mój strach
Tak mijają dni bez ciebie
Każdy z nich jest taki sam
Tęsknie już ostatni raz X2


Rate this interpretation
Rating of readers: Average+ 6 votes
contributions:
paula
paula
anonim
  • funkyman
    W refrenie powinno być F zamiast d7. Poza tym akordy bardzo w porządku, pozdrawiam
    · Report · 7 years ago
  • anonim
    fan
    Z tym d7 w refrenie to ktoś chyba poszalał :D Przecież to w ogóle nie pasuje.
    · Report · 7 years ago