Czas jest złotem Anna Jantar
Lyrics
Mówią ludzie czas jest złotem
Gubią się w tłumie codziennych spraw,
A ja wierzę w jasność dnia, urodę. W słońce rzucone na wiatr.
Wierzę w pogodę spojrzeń. Pogodę rąk.
Biegnę w swój własny czas, biegnę w płomienie łąk.
Wierzę w serca otwarte w przyjazny gest.
Przed siebie idę i nie patrzę wstecz.
Nie chcę odkładać nic na potem,
Idę swą drogą mam własny świat.
Nie chcę odkładać nic na potem,
Idę swą drogą mam własny świat.
Nie chcę odkładać nic na potem.
Idę swą drogą mam własny świat,
Nie chcę odkładać nic na potem,
Idę swą drogą mam własny świat.
Mówią ludzie czas jest złotem
Gubią się w tłumie codziennych spraw,
A ja wierzę w jasność dnia, urodę.
W słońce rzucone na wiatr
Wierzę w pogodę spojrzeń, pogodę rąk.
Biegnę w swój własny czas, biegnę w płomienie łąk.
Wierzę w serca otwarte w przyjazny gest.
Przed siebie idę i nie patrzę wstecz.
Nie chcę odkładać nic na potem,
Idę swą drogą mam własny świat…
Gubią się w tłumie codziennych spraw,
A ja wierzę w jasność dnia, urodę. W słońce rzucone na wiatr.
Wierzę w pogodę spojrzeń. Pogodę rąk.
Biegnę w swój własny czas, biegnę w płomienie łąk.
Wierzę w serca otwarte w przyjazny gest.
Przed siebie idę i nie patrzę wstecz.
Nie chcę odkładać nic na potem,
Idę swą drogą mam własny świat.
Nie chcę odkładać nic na potem,
Idę swą drogą mam własny świat.
Nie chcę odkładać nic na potem.
Idę swą drogą mam własny świat,
Nie chcę odkładać nic na potem,
Idę swą drogą mam własny świat.
Mówią ludzie czas jest złotem
Gubią się w tłumie codziennych spraw,
A ja wierzę w jasność dnia, urodę.
W słońce rzucone na wiatr
Wierzę w pogodę spojrzeń, pogodę rąk.
Biegnę w swój własny czas, biegnę w płomienie łąk.
Wierzę w serca otwarte w przyjazny gest.
Przed siebie idę i nie patrzę wstecz.
Nie chcę odkładać nic na potem,
Idę swą drogą mam własny świat…
contributions: