Knock Knock Anita Lipnicka
-
1 rating
-
Puk Puk
Kiedy minął już początkowy szok
Że nie masz już tego co miałeś
I Twoje ciało zamiera
Nic właściwie się nie zmieniło
To przerażające i dziwne zarazem
I nikt nie słyszy tego co masz do powiedzenia
I wszystko po prostu trwa dalej
Jak echo Twej ulubionej piosenki
A jednak to było takie proste
Lecz teraz jesteś po drugiej stronie drzwi
Puk-puk, pozwól mi wejść
Tu na zewnątrz tak zimno na tym kosmicznym wietrze
Puk-puk, pozwól mi wejść
Tylko na tę noc
Czy będziesz jeździł wyzywającym Cadillakiem
Nosił kowbojskie buty i zawadiacki kapelusz
I pędził poprzez światła miasta?
Czy jest gdzieś wieczne przeznaczenie?
Czy zobaczysz twarz Twego wiecznego kochanka
Kiedy rozbijesz się na Mlecznej Drodze?
I wszystko po prostu trwa dalej
Jak echo Twej ulubionej piosenki
A jednak to było takie proste
Lecz teraz jesteś po drugiej stronie drzwi
Puk-puk, pozwól mi wejść
Tu na zewnątrz tak zimno na tym kosmicznym wietrze
Puk-puk, pozwól mi wejść
Tylko na tę noc
Byłem w niebie, byłem w piekle
Straciłem serce w tanich hotelach
Robiłem to od tak wielu lat
I teraz nie ma znaczenia jak jestem ubrany
Jak wyglądam, co posiadam, czy o coś dbam...
Lecz gdzie podziało się to przewodnie światło?
I wszystko po prostu trwa dalej
Jak echo twojej ulubionej piosenki
A jednak to było takie proste
Lecz teraz jesteś po drugiej stronie drzwi
Puk-puk, pozwól mi wejść
Tu na zewnątrz tak zimno na tym kosmicznym wietrze
Puk-puk, pozwól mi wejść
Tylko na tę jedną noc
Kiedy minął już początkowy szok
Że nie masz już tego co miałeś
I Twoje ciało zamiera
Nic właściwie się nie zmieniło
To przerażające i dziwne zarazem
I nikt nie słyszy tego co masz do powiedzenia
I wszystko po prostu trwa dalej
Jak echo Twej ulubionej piosenki
A jednak to było takie proste
Lecz teraz jesteś po drugiej stronie drzwi
Puk-puk, pozwól mi wejść
Tu na zewnątrz tak zimno na tym kosmicznym wietrze
Puk-puk, pozwól mi wejść
Tylko na tę noc
Czy będziesz jeździł wyzywającym Cadillakiem
Nosił kowbojskie buty i zawadiacki kapelusz
I pędził poprzez światła miasta?
Czy jest gdzieś wieczne przeznaczenie?
Czy zobaczysz twarz Twego wiecznego kochanka
Kiedy rozbijesz się na Mlecznej Drodze?
I wszystko po prostu trwa dalej
Jak echo Twej ulubionej piosenki
A jednak to było takie proste
Lecz teraz jesteś po drugiej stronie drzwi
Puk-puk, pozwól mi wejść
Tu na zewnątrz tak zimno na tym kosmicznym wietrze
Puk-puk, pozwól mi wejść
Tylko na tę noc
Byłem w niebie, byłem w piekle
Straciłem serce w tanich hotelach
Robiłem to od tak wielu lat
I teraz nie ma znaczenia jak jestem ubrany
Jak wyglądam, co posiadam, czy o coś dbam...
Lecz gdzie podziało się to przewodnie światło?
I wszystko po prostu trwa dalej
Jak echo twojej ulubionej piosenki
A jednak to było takie proste
Lecz teraz jesteś po drugiej stronie drzwi
Puk-puk, pozwól mi wejść
Tu na zewnątrz tak zimno na tym kosmicznym wietrze
Puk-puk, pozwól mi wejść
Tylko na tę jedną noc
contributions:
Most popular songs Anita Lipnicka
- 11 It Hurts
- 12 How you doin' today?
- 13 Flame
- 14 Halfway Through
- 15 Chwytam wiatr
- 16 Car door
- 17 Beggar's song
- 18 Bal
- 19 Cała prawda o mnie
- 20 Aqua blue