Przypływ andy

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Fala ginęła, fala wracała,
jak miłość której, której nie trzeba
obojętna gwiazda spadała
z obojętnego bladego nieba.
Tej nocy przypływ bił o wybrzeże
zagniewanymi, szarymi falami,
byliśmy prości, byliśmy szczerzy,
byliśmy smutni, byliśmy sami.

Ref.
Kochać to znaczy- dotknąć zobaczyć,
a... ciebie nie ma.

Wtedy mogę ująć w ramiona
świat od miłości mojej szerszy
falą wezbraną, falą szaloną
nie napisanych nigdy wierszy.
Miły ja płaczę, gwiezdny alkohol
ma posmak cierpki, gorzki i przykry,
fala powraca szemrząc ci: kocham,
to przypływł Miły, Miły to przypływ.

Ref.
Kochać - to znaczy: dotknąć zobaczyć,
a... ciebie nie ma.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim