W moim domu bal Andrzej Zieliński

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Na zegarze wybiła dwunasta
W moim domu się zaczyna wielki bal
Karnawał się skończył, nim nastał
Za to w moim domu odbywa się dzisiaj większa z gal

Puste korytarze i pokoje puste
Gości nieproszonych wypełnia moc
Do drzwi nie pukają i wychodzą z luster
Skorzy do zabawy, póki ciemna noc

(Ale zabawa, ale wesoło) (x2)

Hufce płanetników włażą tu przez komin
Strzygi i wijuny przez cieknący kran
Głowy zza obrazu wychylają gnomy
Latawice wychodzą wciąż z popękanych ścian

W moim pustym domu trwa dziś bal nad bale
Wszystko się zakończy, nim nastanie brzask
Goście się rozpierzchną w blasku słońca, ale
Gdy północ wybije, ożyje bal jeszcze raz

(Ale zabawa, ale wesoło) (x2)

(Ale zabawa, ale wesoło) (x4)




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim