Dopóki stoją góry Andrzej Zieliński

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Ogromne górskie słońce
Wpisane w nasz poranek
Codziennych rozmów koncert
Conocny balet planet
Wigilie pod Giewontem
Pisanki na Wielkanoc
Bajeczne horyzonty
Sto baśni na dobranoc

Dopóki stoją góry
Podziwiaj świat bez końca
A myśli nie cenzuruj
Dopóki są gorące
Pogodnie sobie powróż
I barwnie w dzień się prowadź
Bo szczęście to jest podróż
Nie stacja docelowa

Gdziekolwiek się obudzisz
Z uśmiechem dnia na twarzy
Poniesiesz między ludzi
Urodę krajobrazów
Do ostatniego zmierzchu
W pamięci będziesz czytać
Wysokogórskie ścieżki
Doliny, wierchy, szczyty

Dopóki stoją góry
Podziwiaj świat bez końca
A myśli nie cenzuruj
Dopóki są gorące
Pogodnie sobie powróż
I barwnie w dzień się prowadź
Bo szczęście to jest podróż
Nie stacja docelowa

W obłokach masz wszystko
Do nieba jest blisko
Nie grozi ci labirynt szos
W obłokach nad ziemią
Nieważny jest pieniądz
Z wysoka patrz na własny los

Dopóki stoją góry
Podziwiaj świat bez końca
A myśli nie cenzuruj
Dopóki są gorące
Pogodnie sobie powróż
I barwnie w dzień się prowadź
Bo szczęście to jest podróż
Nie stacja docelowa




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim