Z meAmgo okna widaCć chmury na sDmkalistych grzędachE 
PrzeAmtrę szybę ciepCłą dłonią razeDmm z nimi siędęE 
I bęFdą mi grałCy wiatry na orDmganach turni E 
KiAmedy pójdę zbójCnikować nad dDmachami równinE   Am  [(]  C  Dm  E  [)] 

Z mego okna widać potok - dolina doliną
Dumnych smreków las szeroki mgły w kosodrzewinach
I będą mi grały wiatry w zaklętych kolebach
Noc krzesanym się roztańczy po niebach po niebach

OrFawoC Wiatrem maloDmwany dach  E 
CiAmupagami wysGrebrzony na sB7mrekowych pniach  E 
OFrawoC Wiatrem maloDmwany dom  E 
GdziFe zbójnickieC śpiewograniE7a po kolebach Amśpi[(]ą Am  C  Dm  E  [)x2]   

Z mego okna widać chmury na skalistych grzędach
Przetrę szybę ciepłą dłonią razem z nimi siędę
I będą mi grały wiatry na organach turni
Moje życie tylko w górach nad dachami równin