Samotny żeglarz Andrzej Urbańczyk

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Choć gazety zawsze piszą - "samotny",
Ja nie jestem samotny, bo gdzieś
Inny żeglarz swój ocean przemierza,
Może nawet tę samą nuci pieśń.

Nie pytam, jaka jest Twoja bandera,
Skąd przybywasz, do jakiego płyniesz portu.
Bandery sztormowy wiatr zdziera,
Woda stemple wymywa z paszportu.

Ref.: Wiej wietrze wiej, wiej wietrze wiej,
Dmij wichrze dmij, dmij wichrze dmij,
Samotny jacht, samotny jacht,
Samotne dni, samotne dni.

Daleko gdzieś, daleko gdzieś
Pozostał dom, pozostał dom,
Czerwony dach... czerwony dach...
Ścieżka, bratków klomb.

Ważne, pamiętaj zawsze, żeśmy braćmi,
Jedna ziemia jest i jedno jest słońce,
Że pod kurtką, co była wodoszczelna,
Jednakie są serca - gorące.

Nie poróżnią nas bandery, paszporty,
Nie przeleje krwi naszej polityk.
Wrogowi stryczek i na reję,
Ideologom wystarczy w nos prztyczek.

Rate this interpretation
Rating of readers: Great 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim