Czasami pech się uśmiecha Andrzej Rybiński

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Pomyliłem adres drzwi,
znów autobus uciekł mi,
za kołnierzem mokry śnieg,
mój cudowny pech.
Aż tak źle nie może być,
żeby przestać śnić,
wierze w swój pochyły los,
trzeba brać go wprost,
wiem dobrze…


Czasami pech się uśmiecha,
odmienia swe zwyczaje złe,
szukania szczęścia zaniecham,
wierzyłem w nie,
przegrałem nie raz.

Czasami pech się uśmiecha,
nie przewiduje jak i gdzie,
postawie na swego pecha,
znajdę Cie.


W śród codziennych ludzkich spraw,
miejsce jest na ślepy traf,
dzięki niemu spotkam Cię,
w jakiś mglisty dzień.
Los szczęśliwy w każdej grze,
zawsze znajdzie się,
zmieni się cudowny pech,
w najzwyklejszy śmiech.
Bo przecież…

Czasami pech się uśmiecha,
odmienia swe zwyczaje złe,
szukania szczęścia zaniecham,
wierzyłem w nie,
przegrałem nie raz,

Czasami pech się uśmiecha,
nie przewiduje jak i gdzie,
postawie na swego pecha,
znajdę cie.(x2)




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim