Od Turbacza Andrzej Mróz
-
21 favorites
-
1 rating
O
Ż
A
Zł
Z
Mgł
Zł
H
Ch
T
Am
d Turbacza wieje wiatr, niE
esie nam tę wiAm
eśćŻ
Am
e tej nocy szczyty gór, pE
okrył biały śniAm
eg.A
C
w dolinach piDm
ękna jesieńZł
Am
ote liście lE
ecą z drzew.Am
Od Turbacza wieje wiatr, niE
esie zimy wiAm
ew.Am
a Dm
a E
a.Am
.. Am
Dm
E
Am
Z
Am
ima białym płaszczem swym jE
uż okryła TAm
atry.Mgł
Am
a zabrała słońcu blask, wiE
eją zimne wiAm
atry.C
A w dolinach piDm
ękna jesieńZł
Am
ote liście lE
ecą z drzew.Am
Od Zawratu wieje wiatr, niE
esie zimy wiAm
ew.Am
a Dm
a E
a.Am
.. Am
Dm
E
Am
H
Am
ej dziewczyno nie smuć się w tE
en jesienny czAm
asCh
Am
ociaż raz uśmiechnij się, przE
ywróć oczom blAm
ask.T
C
o nic, że na szczDm
ytach zimaAm
A w dolinach jDm
esień już.Am
Uśmiech twój odmieni wszystko, wiE
osna sercom wróci znAm
ów.Am
a Dm
a E
a.Am
.. Am
Dm
E
Am
-
Słodka druhenkaMeeeega
-
KajsJest bardzo fajny tekst rozpisany polecam