Raz wybierz - raz luz Andrzej Korycki
Lyrics and guitar chords
-
1 rating
Czasem ktoś mi powie wprost:
Aleś bracie wybrał los!
Chodź, ciekawszą mam robotę.
Biedak myśli pewnie, że
morze już zmęczyło mnie.
Nie kolego - jeszcze nie.
Chcesz to w ścianę węgla dźgaj
albo karczuj lasu skraj.
Chcesz to stal urabiaj młotem.
Góry równaj, doły kop,
w polu swój ustawiaj snop.
A ja tu zostaję, gdzie :
Ref:
Raz wybierz - raz luz.
Raz cisza - raz sztorm.
Raz bliżej - raz dalej.
Raz port - a raz dom.
Raz whisky - raz rum.
Raz upał - raz chłód.
Raz wachta - raz koja.
Raz wstecz - a raz w przód.
W ile jeszcze groźnych mórz
łajbę przyjdzie wbić jak nóż,
ile żagli w burzach stracę.
Ile jeszcze życia chwil
wplotę w warkocz morskich mil
nim go zetnie domu próg.
Kiedyś, gdy zwiotczeje kark,
ławką mnie uraczy park.
I żyć będę ciut inaczej.
Lecz dziś jeszcze póki co
milsze mi od ławki dno,
bo wciąż daje dobry Bóg:
E
F#m
Aleś bracie wybrał los!
A
B7
Chodź, ciekawszą mam robotę.
E
Biedak myśli pewnie, że
F#m
morze już zmęczyło mnie.
A
B7
Nie kolego - jeszcze nie.
E
Chcesz to w ścianę węgla dźgaj
F#m
albo karczuj lasu skraj.
B7
Chcesz to stal urabiaj młotem.
E
B7
C#m
Góry równaj, doły kop,
F#m
w polu swój ustawiaj snop.
B7
A ja tu zostaję, gdzie :
E
A
B7
Ref:
Raz wybierz - raz luz.
E
Raz cisza - raz sztorm.
F#m
Raz bliżej - raz dalej.
B7
Raz port - a raz dom.
E
A
E
Raz whisky - raz rum.
Raz upał - raz chłód.
Raz wachta - raz koja.
Raz wstecz - a raz w przód.
W ile jeszcze groźnych mórz
łajbę przyjdzie wbić jak nóż,
ile żagli w burzach stracę.
Ile jeszcze życia chwil
wplotę w warkocz morskich mil
nim go zetnie domu próg.
Kiedyś, gdy zwiotczeje kark,
ławką mnie uraczy park.
I żyć będę ciut inaczej.
Lecz dziś jeszcze póki co
milsze mi od ławki dno,
bo wciąż daje dobry Bóg:
Rate this interpretation
Rating of readers:
Great
1 vote
contributions:
Most popular songs Andrzej Korycki
- 11 Kołysanka
- 12 Kamienie
- 13 Przedszkolak
- 14 Cumana
- 15 Bulaj
- 16 Trzy Fale
- 17 Załoga
- 18 Życzenia noworoczne
- 19 Fale
- 20 Łódki