0
0

Plasterek cytryny i ja Andrzej Korycki

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Redakcja
    166 favorites
1. Na kEmoniec ciężkiego dnia, na koniec ciężkiego dnia
Gdy słońce już w lesie zaczyna się cAmhować

To nie wiem jak wy, ale ja, to nie wiem jak wy, ale ja
Ja lubię tak sobie ot cB7iut pożegloEmwać

Szklaneczka cieszy się, bo; szklaneczka cieszy się, bo
Bo widzi, że coli butelkę wytaczam
I przypomina mi o…, i przypomina mi o…
O odrobinie rudego whiskacza,

Ref.:
Od brzegu szklanego, po szklany horAmyzont
Gdzie szCronu rozB7pina się mgEmła  B7  
PłynEmiemy spokojnie, pośpiechem się brAmzydząc,
PlastCerek cytB7ryny i Emja  B7  

2. Nie raz słyszałem już, że; nie raz słyszałem już, że
Że takie wieczorne pływanie mnie zgubi
A ja właśnie taki mam styl, a ja właśnie taki mam styl
Niech każdy tak sobie żegluje – jak lubi

Lecz jeśli martwi was fakt, lecz jeśli martwi was fakt,
Że rejsy zaczynać wieczorem najtrudniej
W porządku przyrzekam wam dziś, w porządku przyrzekam wam dziś,
Od jutra już zacznę wypływać w południe

Ref.: Od brzegu szklanego... x2

Rate this interpretation
Rating of readers: Good 34 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
patkakr
patkakr
anonim