Ostatni trolejbus Andrzej Korycki Dominika Żukowska
Lyrics and guitar chords
-
18 favorites
Ostatni Trolejbus Bułat Okudżawa
Mój promie północny, żeglujesz przez noc
I nie dbasz: głęboka czy płytka
Gdy zbierasz nas wszystkich - idących na dno
Z bulwarów rozbitków
Gdy zbierasz nas wszystkich - idących na dno
Z bulwarów rozbitków
Ach, otwórz podwoje: przechodzień czy gość
Ja wiem, że tonącym wśród nocy
Ktoś z twych pasażerów, z załogi twej ktoś
Udzieli pomocy
Ktoś z twych pasażerów, z załogi twej ktoś
Udzieli pomocy
Jam z nimi już nieraz uchodził od klęsk
Jam ramię ich czuł przy ramieniu
A jednak naprawdę w milczeniu jest sens
Jest dobroć w milczeniu
A jednak naprawdę w milczeniu jest sens
Jest dobroć w milczeniu
Ucieczko przegranych, gościnny twój próg
A Moskwa jak rzeka wezbrana
I ból, co od rana pod skronią się tłukł
Ustaje do rana
I ból, co od rana pod skronią się tłukł
Ustaje do rana
Am
A kiedy nie sposób Dm
już płynąć pod Am
prądAm
Nie sposób już C
wyrwać się z G
matAm
niAm
Niebieski trolDm
ejbus zabiera mnie Am
stądAm
TroE
lejbus ostaAm
tniAm
Niebieski trolE
ejbus zabiera mnie Am
stądAm
TrolejE
bus ostaAm
tniMój promie północny, żeglujesz przez noc
I nie dbasz: głęboka czy płytka
Gdy zbierasz nas wszystkich - idących na dno
Z bulwarów rozbitków
Gdy zbierasz nas wszystkich - idących na dno
Z bulwarów rozbitków
Ach, otwórz podwoje: przechodzień czy gość
Ja wiem, że tonącym wśród nocy
Ktoś z twych pasażerów, z załogi twej ktoś
Udzieli pomocy
Ktoś z twych pasażerów, z załogi twej ktoś
Udzieli pomocy
Jam z nimi już nieraz uchodził od klęsk
Jam ramię ich czuł przy ramieniu
A jednak naprawdę w milczeniu jest sens
Jest dobroć w milczeniu
A jednak naprawdę w milczeniu jest sens
Jest dobroć w milczeniu
Ucieczko przegranych, gościnny twój próg
A Moskwa jak rzeka wezbrana
I ból, co od rana pod skronią się tłukł
Ustaje do rana
I ból, co od rana pod skronią się tłukł
Ustaje do rana