Bo najważniejsze nasze zdrówko Andrzej Dąbrowski
Lyrics
Gdy z kółka spadną ci klucze
Gdy kryształ żonie potłuczesz
Gdy kran ci cieknie w łazience
Gdy portfel zgubisz na mieście.
To nie jest nieszczęście
Nieszczęście jest bowiem
Gdy chory człowiek
A najważniejsze, a najważniejsze
Jest twoje zdrowie
Bo najważniejsze nasze zdrówko
Wiedz o tym bez dwóch zdań
Nieważne troski i kłopoty
Gdy dopisuje nam
Bo najważniejsze nasze zdrówko
Bo tylko jedno masz
Na pecha w życiu, na dramaty,
To twój największy skarb.
Gdy twój przyjaciel cię zdradzi
Gdy żona rogi przyprawi
Gdy pierwsza kłótnia w małżeństwie
Gdy cały jesteś w rozterce.
To nie jest nieszczęście…
Gdy kryształ żonie potłuczesz
Gdy kran ci cieknie w łazience
Gdy portfel zgubisz na mieście.
To nie jest nieszczęście
Nieszczęście jest bowiem
Gdy chory człowiek
A najważniejsze, a najważniejsze
Jest twoje zdrowie
Bo najważniejsze nasze zdrówko
Wiedz o tym bez dwóch zdań
Nieważne troski i kłopoty
Gdy dopisuje nam
Bo najważniejsze nasze zdrówko
Bo tylko jedno masz
Na pecha w życiu, na dramaty,
To twój największy skarb.
Gdy twój przyjaciel cię zdradzi
Gdy żona rogi przyprawi
Gdy pierwsza kłótnia w małżeństwie
Gdy cały jesteś w rozterce.
To nie jest nieszczęście…
contributions: