Kiedy stanie się noc Anastazja

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Gdy zapadła ta noc niewygodnie mi było
Przeżywałem koszmary w ciemności bez dna
Widziałem obok, tuż tuż
Że trup psuje się już
I zmartwiałem na myśl, że nieboszczyk to ja!

Byłem kiedyś najświętszym człowiekiem w tym kraju
Lecz królewska rodzina pozbyła się mnie
Ten ród zapłacił za błąd
A ta mała nie, zwiała stąd
Teraz Aniu się strzeż, Rasputin to wie

Kiedy stanie się noc zło ją odnajdzie
Czarna zniszczy ją moc jak burzy grom
Tak brzmi zemsty zew
Niby stu diabłów śpiew
Kiedy stanie się noc zniszczę ją!

Czuję znów jak mi siły wracają do nóg
Dajcie wody kolońskiej na ten trupi smród
Ciała skrawki połączą się wnet
Dostanę Cię w ręce me
"Da swidania", Aniu, tyś jest już trup

Kiedy stanie się noc strach ją ogarnie
Ja Cię zniszczę, Aniu
Czarna zniszczy ją moc, pochłonie zło
Już każdy wie, droga jej kończy się
Kiedy stanie się noc zniszczę ją

Kiedy stanie się noc zło ją odnajdzie, znajdzie
Czarna zniszczy ją moc jak burzy grom, burzy
Dam znak, oto jest już dynastii tej kres
Kiedy stanie się noc, kiedy stanie się noc

Chodźcie słudzy swego pana
Niech zwycięży zło
(Kiedy stanie się noc, kiedy stanie się noc)
Sprawa ma być rozwiązana
(Kiedy stanie się noc, kiedy stanie się noc, kiedy stanie się noc)… Zniszczę ją!




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim