Kamienice All Bandits

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
W szarych kamienicach przesiąkniętych pleśnią,
mieszkają ludzie co nie maja żadnych szans.
Dzieci płaczą z głodu gdy za rogiem w bramie,
najebany ojciec znowu komuś w mordę dał.

Tu się wszystko kończy i znowu się zaczyna.
Pieprzona pętla życia ciasno zaciska się.
To tutaj w dniach narodzin poznajesz datę zgonu,
Tu się dopiero dowiesz co znaczy głupi lęk.

W szarych kamienicach przesiąkniętych pleśnią,
matki sprzedają córki kiedy zima zbliża się.
Przez wybite okno wiatr pada na korytarz,
na zarzyganych schodach jeszcze lepką widać krew.

W szarych kamienicach,
szaro mijają dni.
Nikt nie ma już nadziei,
zostały tylko sny.

Tu się wszystko kończy i znowu się zaczyna.
Pieprzona pętla życia ciasno zaciska się.
To tutaj w dniach narodzin poznajesz datę zgonu,
Tu się dopiero dowiesz co znaczy głupi lęk.




Rate this interpretation
Rating of readers: Great 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim