Meggi Alicetea
Lyrics
Przyszła góra do góry
pocałują się chmury
w nosie muchy
tną tysiącem zaklęć
kiedy trzymam cie za rękę
znaczy mam cię w nosie
muchy tną tysiącem zaklęć
kiedy trzymam cie za rękę
znaczy mam
wiem ze nie wróżą
nam tu ciepłych lądów
na których łamię pól księżyce
twoich ust na twoich usta usta
jeszcze bliżej jeszcze bardziej
jeszcze bliżej jeszcze bardziej
jeszcze bliżej krajów pomarańczy
u Meggi
kiedy odpływamy już od rozsądku
słonecznych granic
wierząc ze jest w porządku jest
przestajemy być wyspami
zatykamy strachem tryskające wulkany ran
od bikini aż po stany
splecionymi dłońmi
kreślimy trasy plan
wiem ze nie wróżą
nam tu ciepłych lądów
na których łamię pól księżyce
twoich ust na twoich usta usta
jeszcze bliżej jeszcze bardziej
jeszcze bliżej jeszcze bardziej
jeszcze bliżej krajów pomarańczy
u Meggi
lepiej zapomnij
ja nie chce nikogo
nie chcę widzieć ciebie
nie chce widzieć nawet siebie
jestem jak przekleństwo
wypalam swoja głowę
tak upijam się kiepsko x2
potem znów płacz
trzaskanie drzwi
chyba oszalałaś
skoro chcesz tak żyć
nie ma miłości na palcach
codziennych dni
a ja waruje u twych drzwi
im dłużej jestem
jestem bardziej samotny
poruszam się wzdłuż lini
upadłych radości
w końcu w kąt zapatruje się
wychodzę na ulice
zaczynam nowe życie
lepiej zapomnij
ja nie chce nikogo
nie chcę widzieć ciebie
nie chce widzieć nawet siebie
jestem jak przekleństwo
wypalam swoja głowę
tak upijam się kiepsko x2
pocałują się chmury
w nosie muchy
tną tysiącem zaklęć
kiedy trzymam cie za rękę
znaczy mam cię w nosie
muchy tną tysiącem zaklęć
kiedy trzymam cie za rękę
znaczy mam
wiem ze nie wróżą
nam tu ciepłych lądów
na których łamię pól księżyce
twoich ust na twoich usta usta
jeszcze bliżej jeszcze bardziej
jeszcze bliżej jeszcze bardziej
jeszcze bliżej krajów pomarańczy
u Meggi
kiedy odpływamy już od rozsądku
słonecznych granic
wierząc ze jest w porządku jest
przestajemy być wyspami
zatykamy strachem tryskające wulkany ran
od bikini aż po stany
splecionymi dłońmi
kreślimy trasy plan
wiem ze nie wróżą
nam tu ciepłych lądów
na których łamię pól księżyce
twoich ust na twoich usta usta
jeszcze bliżej jeszcze bardziej
jeszcze bliżej jeszcze bardziej
jeszcze bliżej krajów pomarańczy
u Meggi
lepiej zapomnij
ja nie chce nikogo
nie chcę widzieć ciebie
nie chce widzieć nawet siebie
jestem jak przekleństwo
wypalam swoja głowę
tak upijam się kiepsko x2
potem znów płacz
trzaskanie drzwi
chyba oszalałaś
skoro chcesz tak żyć
nie ma miłości na palcach
codziennych dni
a ja waruje u twych drzwi
im dłużej jestem
jestem bardziej samotny
poruszam się wzdłuż lini
upadłych radości
w końcu w kąt zapatruje się
wychodzę na ulice
zaczynam nowe życie
lepiej zapomnij
ja nie chce nikogo
nie chcę widzieć ciebie
nie chce widzieć nawet siebie
jestem jak przekleństwo
wypalam swoja głowę
tak upijam się kiepsko x2
contributions:
Most popular songs Alicetea
- 11 Ogień
- 12 Nowy exodus
- 13 Nastaffaraj
- 14 Modelka
- 15 Miasta ja
- 16 Meggi
- 17 Głupcy
- 18 Budźmy Zmysły
- 19 Tyle dróg
- 20 Jamajka