Dwojaki koniec Aleksandra Kurzak
Lyrics
Rok się kochali, a wiek się nie widzieli,
Zbolały serca, oboje na pościeli.
Leży dziewczyna w komnacie swej na łożu,
A kozak leży w dąbrowie na rozdrożu!
O! nad dziewczyną rodziny całej płacze,
A nad kozakiem, och! Siwy orzeł kracze.
Oboje biedni, wnętrzności ogień pali!
Cierpieli srodze, cierpieli i skonali.
O! nad dziewczyną po siole dzwony biją,
A nad kozakiem po lesie wilki wyją.
Kości dziewczyny grób zamknął poświęcony,
Kości kozaka bieleją na wsze strony.
Zbolały serca, oboje na pościeli.
Leży dziewczyna w komnacie swej na łożu,
A kozak leży w dąbrowie na rozdrożu!
O! nad dziewczyną rodziny całej płacze,
A nad kozakiem, och! Siwy orzeł kracze.
Oboje biedni, wnętrzności ogień pali!
Cierpieli srodze, cierpieli i skonali.
O! nad dziewczyną po siole dzwony biją,
A nad kozakiem po lesie wilki wyją.
Kości dziewczyny grób zamknął poświęcony,
Kości kozaka bieleją na wsze strony.