Zw1:
Jeden taniec mam na koncie Am
Drugi taniec mam na oku
Nie szkodzi kiedy w tańcu
Pomylę parę kroków

Są rzeczy bardziej ważne Dm
Są rzeczy istotniejsze
Z kolejnym tańcem Am
Kobiety są piękniejsze

A nawet kiedy taniec Am
Jest tylko zwykłym pląsem
To w tańcu dużo łatwiej
Zawiązać koniec z końcem

Choć nocą można spotkać Dm
Taneczną czarną owcę
I zamiast przejść do sedna Am
Zakręcić na manowce

Ref:
Tańcz, bo ta noc właśnie po to jest by tańczyć Am E
Tańcz, zamiast stać, będzie łatwiej gdy zatańczysz Am E
Grasz, a więc graj, dają - bierz, biorą - daj C G
Raz na rok bywa maj E

Teraz na rok bywa maj

Zw2:
Wokół coraz szybciej
Ten świat się zmienia
Lecz taniec to dziedzina
Bez równouprawnienia

Bez szans na równe szanse
Bez praw do równych praw
Nie wiesz co z tym zrobić?
Po prostu się baw

Do rana jeszcze czas
A do tanga trzeba dwojga
Więc raz po raz
Z korzyścią dla obojga

Zatańczę jeszcze z tobą
Dopóki nogi mogą
Dopóki niosą ryby stąd
Nie wychodzi nikt

Ref2:
Tańcz, bo ta noc właśnie po to jest by tańczyć
Tańcz, zamiast stać, będzie łatwiej gdy zatańczysz
Grasz, a więc graj, dają - bierz, biorą - daj
Raz na rok bywa maj

Ty, właśnie ty, mówię ci, będziesz dzisiaj moja
Dziś w oczach twych mieni się wszystko dookoła
Zniknął świat, ważna jest tylko ta
Która na zmysłach gra

Tańcz, bo ta noc właśnie po to jest by tańczyć
Tańcz, zamiast stać, będzie łatwiej gdy zatańczysz
Grasz, a więc graj, dają - bierz, biorą - daj
Raz na rok bywa maj

Ty, właśnie ty, mówię ci, będziesz dzisiaj moja
Dziś w oczach twych mieni się wszystko dookoła
Zniknął świat, ważna jest tylko ta
Która na zmysłach gra

Która na zmysłach gra