Sącz bez Ciebie Agnieszka Osiecka
Lyrics
Sącz bez Ciebie jest tylko Sączem
Nie pomaga alkohol i tytoń
Już od rana związana z Sączem
I wesoła jestem niby to
Stary ratusz pozdrawia gości
Pachną róże i pną się pnącze
A ja wzdycham do twej miłości
Sącz bez ciebie jest tylko Sączem
O żalu mój sącz się sącz
Języku mój plącz się plącz
Ty pnączu zaś ty pnij się
A nawet pnącz
I powiedz mi w tej złej godzinie
Czemu tak smutny jest
Czemu tak smutny jest
Czemu tak smutny jest Sącz
W taki dzień nawet ładny niczego
Ktoś na ulicy darował mi gałązkę bzu
A ja nic nawet słowa dobrego
Nie rzekłam mu
O żalu mój sącz się sącz
Języku mój plącz się plącz
Ty pnączu zaś ty pnij się
A nawet pnącz
I powiedz mi w tej złej godzinie
Czemu tak smutny jest
Czemu tak smutny jest
Czemu tak smutny jest Sącz
Nie pomaga alkohol i tytoń
Już od rana związana z Sączem
I wesoła jestem niby to
Stary ratusz pozdrawia gości
Pachną róże i pną się pnącze
A ja wzdycham do twej miłości
Sącz bez ciebie jest tylko Sączem
O żalu mój sącz się sącz
Języku mój plącz się plącz
Ty pnączu zaś ty pnij się
A nawet pnącz
I powiedz mi w tej złej godzinie
Czemu tak smutny jest
Czemu tak smutny jest
Czemu tak smutny jest Sącz
W taki dzień nawet ładny niczego
Ktoś na ulicy darował mi gałązkę bzu
A ja nic nawet słowa dobrego
Nie rzekłam mu
O żalu mój sącz się sącz
Języku mój plącz się plącz
Ty pnączu zaś ty pnij się
A nawet pnącz
I powiedz mi w tej złej godzinie
Czemu tak smutny jest
Czemu tak smutny jest
Czemu tak smutny jest Sącz
contributions: