Koniec Balu Agnieszka Grochowicz

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
Koniec balu Królu Kier!
Koniec dobrze znanych gier!
Może w końcu nam przyniesie święty spokój
Zaniechania chłodny gest
Nagle zniknie to, co j e s t
Nasze cienie pójdą tańczyć z sobą w mroku

Pora skończyć pewnym gestem
Zagmatwaną serię zdarzeń
Może uda się ocalić chociaż twarze

Koniec balu, choć trwa bal….
W korowodzie pustych sal
Może uda nam się sprostać samotności
Puste miejsce obok to
Bez wątpienia mniejsze zło
Zawsze przecież można przyjąć nowych gości

Dzielić łóżko, stół i szafę
Żadne to zobowiązania
Pozostaje zawsze opcja zaniechania

Pora skończyć pewnym gestem
Zagmatwaną serie zdarzeń
Może uda się ocalić chociaż twarze

Koniec balu, śnij swą dal…
Jeśli się pojawi żal
Pozostają jeszcze nocne telefony
Anioł Stróż i z lodem whisky
Potem będzie „już po wszystkim"
Zgaśnie księżyc między nami zawieszony

Pora skończyć pewnym gestem
Zagmatwaną serie zdarzeń
Może uda się ocalić chociaż twarze



Rate this interpretation
anonim