Bez udziału gwiazd Agnieszka Chrzanowska
Lyrics
-
1 favorite
Cała nasza moc nie pochodzi od Słońca
nawet złoty glob też nie świeci bez końca
w ciemną noc nie ma go
Cały świata czar nie przybywa z Księżyca
nawet w świetle dnia także sobą zachwyca
z wielu stron nieba skłon
Ty na pewno też nie pochodzisz od Marsa
a domysły te to komedia i farsa
przyznaj że śmiać się chce
Mnie na pewno też nie zesłali tu z Wenus
na planecie tej nie ma wody i tlenu
Nie dziw się wcale że
Próbujemy żyć bez udziału gwiazd
właśnie tak jakby świat kończył się za sto at
jakby krąg naszych dni nie obracał się dokoła jednej z nich
jakby sens naszych klęsk miał pozostać tajemnicą aż po kres
Oswajamy grozę świata cały czas
oswajamy grozę świata....
Gwiazd odmienia los jakaś siła nieznana
która szkodzi im a przyjazna jest dla nas
przypatrz się czy to źle
Przecież każda z nich zawsze chora i blada
świeci parę lat potem gaśnie i spada
ciągnąc w dół nieba pół
Chociaż jeszcze dziś wyglądają na zdrowe
wiosną zginą znów gwiazdozbiory zimowe
stopią się niby śnieg
I musimy dać sobie radę już sami
odkąd żadna z nich nie zajmuje się nami
ja to wiem...
z każdym dniem
próbujemy żyć bez udziału gwiazd
Właśnie tak jakby świat kończył się za sto lat
jakby krąg naszych dni nie obracał się do koła jednej z nich
jakby sens naszych klęsk miał pozostać tajemnicą aż po kres.
oswajamy grozę świata cały czas
oswajamy grozę świata...
nawet złoty glob też nie świeci bez końca
w ciemną noc nie ma go
Cały świata czar nie przybywa z Księżyca
nawet w świetle dnia także sobą zachwyca
z wielu stron nieba skłon
Ty na pewno też nie pochodzisz od Marsa
a domysły te to komedia i farsa
przyznaj że śmiać się chce
Mnie na pewno też nie zesłali tu z Wenus
na planecie tej nie ma wody i tlenu
Nie dziw się wcale że
Próbujemy żyć bez udziału gwiazd
właśnie tak jakby świat kończył się za sto at
jakby krąg naszych dni nie obracał się dokoła jednej z nich
jakby sens naszych klęsk miał pozostać tajemnicą aż po kres
Oswajamy grozę świata cały czas
oswajamy grozę świata....
Gwiazd odmienia los jakaś siła nieznana
która szkodzi im a przyjazna jest dla nas
przypatrz się czy to źle
Przecież każda z nich zawsze chora i blada
świeci parę lat potem gaśnie i spada
ciągnąc w dół nieba pół
Chociaż jeszcze dziś wyglądają na zdrowe
wiosną zginą znów gwiazdozbiory zimowe
stopią się niby śnieg
I musimy dać sobie radę już sami
odkąd żadna z nich nie zajmuje się nami
ja to wiem...
z każdym dniem
próbujemy żyć bez udziału gwiazd
Właśnie tak jakby świat kończył się za sto lat
jakby krąg naszych dni nie obracał się do koła jednej z nich
jakby sens naszych klęsk miał pozostać tajemnicą aż po kres.
oswajamy grozę świata cały czas
oswajamy grozę świata...
Most popular songs Agnieszka Chrzanowska
- 11 Waleczność
- 12 Umarli potrafią niewiele
- 13 Ulica Rajska
- 14 Uczciwość
- 15 Tylko dla kobiet
- 16 Tak wiele przeszkód
- 17 Szybkość
- 18 Statek
- 19 Pustka w środku
- 20 Nie jestem z tego świata