Dopsz bujam Afro Kolektyw
Lyrics
Ja miałem master plan na to, siądźcie wygodnie
było lato, a to katorga istotnie
gorąco, świecę dzwonkiem, bo zdjąłem spodnie
ktoś dzwoni dzwonkiem, tym do drzwi, na pewno do mnie
witam się z Tomkiem, cześć Tomcze
Cześć stary, ja dawno cię, dawno cię nie widziałem
proszę poznaj Alicję (cześć, cześć)
To moja kumpela, udzielam jej korepetycji
Tak, tak, ja gapię się jak sroka w grad
kto ją widział chociaż raz, ten już po uszy wpadł
to jest znak, trzeba przystąpić do działania
ta zdrowa dama będzie moja zaraz, nie ma zdania
Słuchaj mówię sprawnie, pierwszy raz się widzimy
ale to nic nie szkodzi, może umówimy się
gdzieś gdzie jest fajnie, takie miejsca, znam je
ja mogę zaproponować uroczą kawiarnię
Ona patrzy, ten wzrok - wiem co on znaczy
ona prawie płacze, na jej twarzy wyraz rozpaczy
i obrzydzenie, wiem już wszystko, moje marzenie prysło
wyjdź stąd, wyjdź stąd, wyjdź stąd
Mam w sobie dużo funcu, dobrze bujam
Mam w sobie dużo funcu, dobrze bujam
Ja miałem master plan na to, nie jestem amator
zgromię ją jak Polonia Bydgoszcz gromi Apator Toruń
skoro wróciłem do chałupy, wepchnąłem sobie pompkę w dupę
i nadmuchałem swoje ciało chuderlawe
teraz jest zbudowane, jak doskonale
na łeb peruka, kręcone długie pióra
jeszcze gładka skóra i przyjemna natura
bo spotkać się nie chce, znowu z protestem
wracam tam i powiadam, niczym miły facet z gestem
Jestem Andrzej - wszystko jasne
nie mogłem trafić bardziej - mój Boże, to Piasek!
zdołałem wspaniale się przyozdobić
chodź teraz do mnie to zrobimy co się robi
ona nic nie mówi wcale, tylko rzuca się na mnie
dopracowane przebranie, oto działa na panie...
Mam w sobie dużo funcu, dobrze bujam
Mam w sobie dużo funcu, dobrze bujam
ja mam w sobie dużo funcu, dobrze bujam
ludzie mnie nie rozumieją, wyzywają od złama
także wiem, że nie dla mnie jest zdrowa dama
bez ubrania się uprzednio w łachy Supermana
zwłaszcza, jeżeli ma dojść do romansu
damy z porcelany z pajacem z fajansu
wtedy [?] wyglądam głupkowato
więc Zbyszku (tato?), Zbyszku (tato?)
Zbyszku (tak tato?), miej master plan na to jak ja
mam w sobie dużo funcu, dopsz bujam
Mam w sobie dużo funcu, dopsz bujam
było lato, a to katorga istotnie
gorąco, świecę dzwonkiem, bo zdjąłem spodnie
ktoś dzwoni dzwonkiem, tym do drzwi, na pewno do mnie
witam się z Tomkiem, cześć Tomcze
Cześć stary, ja dawno cię, dawno cię nie widziałem
proszę poznaj Alicję (cześć, cześć)
To moja kumpela, udzielam jej korepetycji
Tak, tak, ja gapię się jak sroka w grad
kto ją widział chociaż raz, ten już po uszy wpadł
to jest znak, trzeba przystąpić do działania
ta zdrowa dama będzie moja zaraz, nie ma zdania
Słuchaj mówię sprawnie, pierwszy raz się widzimy
ale to nic nie szkodzi, może umówimy się
gdzieś gdzie jest fajnie, takie miejsca, znam je
ja mogę zaproponować uroczą kawiarnię
Ona patrzy, ten wzrok - wiem co on znaczy
ona prawie płacze, na jej twarzy wyraz rozpaczy
i obrzydzenie, wiem już wszystko, moje marzenie prysło
wyjdź stąd, wyjdź stąd, wyjdź stąd
Mam w sobie dużo funcu, dobrze bujam
Mam w sobie dużo funcu, dobrze bujam
Ja miałem master plan na to, nie jestem amator
zgromię ją jak Polonia Bydgoszcz gromi Apator Toruń
skoro wróciłem do chałupy, wepchnąłem sobie pompkę w dupę
i nadmuchałem swoje ciało chuderlawe
teraz jest zbudowane, jak doskonale
na łeb peruka, kręcone długie pióra
jeszcze gładka skóra i przyjemna natura
bo spotkać się nie chce, znowu z protestem
wracam tam i powiadam, niczym miły facet z gestem
Jestem Andrzej - wszystko jasne
nie mogłem trafić bardziej - mój Boże, to Piasek!
zdołałem wspaniale się przyozdobić
chodź teraz do mnie to zrobimy co się robi
ona nic nie mówi wcale, tylko rzuca się na mnie
dopracowane przebranie, oto działa na panie...
Mam w sobie dużo funcu, dobrze bujam
Mam w sobie dużo funcu, dobrze bujam
ja mam w sobie dużo funcu, dobrze bujam
ludzie mnie nie rozumieją, wyzywają od złama
także wiem, że nie dla mnie jest zdrowa dama
bez ubrania się uprzednio w łachy Supermana
zwłaszcza, jeżeli ma dojść do romansu
damy z porcelany z pajacem z fajansu
wtedy [?] wyglądam głupkowato
więc Zbyszku (tato?), Zbyszku (tato?)
Zbyszku (tak tato?), miej master plan na to jak ja
mam w sobie dużo funcu, dopsz bujam
Mam w sobie dużo funcu, dopsz bujam