Ojej Adrian Wiśniewski
Lyrics
Ojej!
jak kolorowo tu
Ojej!
i białe leci z chmur
Ojej!
niewiarygodna rzecz
ja chyba śnie
Jack obudź sie
Inaczej chyba w dziób
Ojej!
Ojej!
Ojej!
to nie pokoi mnie
Ojej!
bo wszędzie słyszę śpiew
Ojej!
radości moc i śpiew
do koła dźwięczy świat
tak jakby była weselszy
czy oni są szurnięci?!
co to jest?!
Ojej!
dzieciaki pigułami sie rzucają
zamiast głów
a życie to w nich kipi
żeby chociaż jeden trup
na szubach mroźne kwiaty
Oh! nie wiarygodna rzecz
i czuje ze ogarnia mnie
nieznany ciepły dreszcz
Ojej!
a to?!
jemiołę maja tu
i cmok
a ja wpatruje sie
już drżę
siadają wszyscy
razem pieką ciasta
i gawędy snują swe
Ojej!
Ojej!
to znów
choinkę maja i...
to cud od samej ziemi
aż po czub
wieszają coś
już nie wiem sam
i wszystko jarzy sie od lamp
radosne twarze widzę w krąg
i czy sie mylę?!
ależ skąd
szczęśliwi są
szczęśliwi są
czyżby ziścił sie mój sen
Ojej!
no no...
a tu
dziecina słodko spij
i pod łóżkiem nie ma nic
ni głów
ni ślepiów węzy
i nie wrzeszczy
nic nie trzeszczy
od maleństwa otulone
pogrążone we śnie
ach....
Ojej!
potworów na lekarstwa
niema żadnych groźnych zjaw
i choć na dworze zimno
serca grzeje słodki żar
ze wszystkich chyba stron
dobiega mnie czarowny ton
i pachną ciastka pięknie
i do siebie wszyscy lgną
ten blask
ten śpiew
to ciepło kusi mnie
już chce na wieki zostać tu
to coś wypełnia we mnie
nieznośna pustkę ,której już tak
strasznie miałem dość
Ja bardzo chce!
Ja bardzo chce!
ja chce dowiedzieć sie
czy taki śmiech i taki śpiew
może być dany także mnie
CO TO JEST?!
jak kolorowo tu
Ojej!
i białe leci z chmur
Ojej!
niewiarygodna rzecz
ja chyba śnie
Jack obudź sie
Inaczej chyba w dziób
Ojej!
Ojej!
Ojej!
to nie pokoi mnie
Ojej!
bo wszędzie słyszę śpiew
Ojej!
radości moc i śpiew
do koła dźwięczy świat
tak jakby była weselszy
czy oni są szurnięci?!
co to jest?!
Ojej!
dzieciaki pigułami sie rzucają
zamiast głów
a życie to w nich kipi
żeby chociaż jeden trup
na szubach mroźne kwiaty
Oh! nie wiarygodna rzecz
i czuje ze ogarnia mnie
nieznany ciepły dreszcz
Ojej!
a to?!
jemiołę maja tu
i cmok
a ja wpatruje sie
już drżę
siadają wszyscy
razem pieką ciasta
i gawędy snują swe
Ojej!
Ojej!
to znów
choinkę maja i...
to cud od samej ziemi
aż po czub
wieszają coś
już nie wiem sam
i wszystko jarzy sie od lamp
radosne twarze widzę w krąg
i czy sie mylę?!
ależ skąd
szczęśliwi są
szczęśliwi są
czyżby ziścił sie mój sen
Ojej!
no no...
a tu
dziecina słodko spij
i pod łóżkiem nie ma nic
ni głów
ni ślepiów węzy
i nie wrzeszczy
nic nie trzeszczy
od maleństwa otulone
pogrążone we śnie
ach....
Ojej!
potworów na lekarstwa
niema żadnych groźnych zjaw
i choć na dworze zimno
serca grzeje słodki żar
ze wszystkich chyba stron
dobiega mnie czarowny ton
i pachną ciastka pięknie
i do siebie wszyscy lgną
ten blask
ten śpiew
to ciepło kusi mnie
już chce na wieki zostać tu
to coś wypełnia we mnie
nieznośna pustkę ,której już tak
strasznie miałem dość
Ja bardzo chce!
Ja bardzo chce!
ja chce dowiedzieć sie
czy taki śmiech i taki śpiew
może być dany także mnie
CO TO JEST?!
contributions:
Most popular songs Adrian Wiśniewski
Similar artists
Krzysztof Szczepaniak
one song