Wierzby, które nie płaczą Adam Zwierz
Lyrics
Deszcz nas i wicher nie żałuje
I upał nam dokucza też
Lecz zaraz lżej się maszeruje
Gdy idziesz wśród zielonych wierzb
Niech się grzeją w wiejskim słońcu
I na skraju polnych dróg
Zawsze wiatrem szeleszczące
Zawsze pełne ptasich nut
Niech nam nie szumią o rozłące
W bukietach wiosny kwitną znów
Wierzby nasze niepłaczące
Polskie wierzby z wiejskich dróg
Był czas, gdy drzewa w ogniu stały
A trawy ciął stalowy deszcz
Lecz wierzby smutno nam szumiały
Nie zapomnimy tamtych wierzb
Niech się grzeją w wiejskim słońcu
I na skraju polnych dróg
Zawsze wiatrem szeleszczące
Zawsze pełne ptasich nut
Niech nam nie szumią o rozłące
W bukietach wiosny kwitną znów
Wierzby nasze niepłaczące
Polskie wierzby z wiejskich dróg
Niech nam nie szumią o rozłące
W bukietach wiosny kwitną znów
Wierzby nasze niepłaczące
Polskie wierzby z wiejskich dróg
I upał nam dokucza też
Lecz zaraz lżej się maszeruje
Gdy idziesz wśród zielonych wierzb
Niech się grzeją w wiejskim słońcu
I na skraju polnych dróg
Zawsze wiatrem szeleszczące
Zawsze pełne ptasich nut
Niech nam nie szumią o rozłące
W bukietach wiosny kwitną znów
Wierzby nasze niepłaczące
Polskie wierzby z wiejskich dróg
Był czas, gdy drzewa w ogniu stały
A trawy ciął stalowy deszcz
Lecz wierzby smutno nam szumiały
Nie zapomnimy tamtych wierzb
Niech się grzeją w wiejskim słońcu
I na skraju polnych dróg
Zawsze wiatrem szeleszczące
Zawsze pełne ptasich nut
Niech nam nie szumią o rozłące
W bukietach wiosny kwitną znów
Wierzby nasze niepłaczące
Polskie wierzby z wiejskich dróg
Niech nam nie szumią o rozłące
W bukietach wiosny kwitną znów
Wierzby nasze niepłaczące
Polskie wierzby z wiejskich dróg
contributions: