Rzeki To Idące Drogi Adam Drąg
-
6 favorites
-
Wieczorem, późnym wieczorem,
Panny wychodzą nad wodę.
Nad rzeką pochylają się twarze,
Coś do niej szepcą, o czymś marzą.
Ref.: Rzeki to idące drogi,
A łodzie - wędrowcy tych dróg.
Dwa razy w tej samej wodzie
Nie przejrzy się człowiek, ni duch.
Trawy się wodzie kłaniają,
Odbicie swe potrącając,
I wiatrem miękko kołysane
W jego gadanie zasłuchane.
Ref.: Rzeki to idące drogi...
Noc pachnie miodem i miętą,
A wianki płyną stadami,
Płyną od zmroku aż do świtu,
Płyną tak znikąd, hen donikąd.
Ref.: Rzeki to idące drogi...
D
A
D
Panny wychodzą nad wodę.
D7
G
A
Nad rzeką pochylają się twarze,
G
D
Coś do niej szepcą, o czymś marzą.
D
Em
A
A7
Ref.: Rzeki to idące drogi,
D
A łodzie - wędrowcy tych dróg.
Em
Dwa razy w tej samej wodzie
A
Nie przejrzy się człowiek, ni duch.
G
D
Trawy się wodzie kłaniają,
Odbicie swe potrącając,
I wiatrem miękko kołysane
W jego gadanie zasłuchane.
Ref.: Rzeki to idące drogi...
Noc pachnie miodem i miętą,
A wianki płyną stadami,
Płyną od zmroku aż do świtu,
Płyną tak znikąd, hen donikąd.
Ref.: Rzeki to idące drogi...