Będę tam gdzie szum traw, ptaków śpiew,
Zieleń gór, wiatru zew nową wiosnę niesie

Będę tam w złocie łąk,
Chłonąć żar kiedy przyjdą letnie dni

Będę tam skoro świr z zimnej mgle
Duszkiem pić deszczu zen kiedy przyjdzie jesień

Będę tam cały czas jak od lat
Powiedz mi gdzie będziesz ty?


Może ten świat jest większy niż się komuś śni?
Jak mam zrozumieć dokąd wiedzie każdy szlak?
Co nam przyniesie jeszcze czas? (Sama się pytam raz po raz)

Może to Ciebie tu mi brak?