[Zwrotka 1: Rogal DDL]
Won do piekła kurwo wściekła, totaldefraut
Wchodzę i biorę, jak po swoje, się nie zesraj
To Cię dojebie, jak epilepsja pod strobo
Gdy się gubimy, to się widzimy, podgło mordo
[?] zioło, wóda, piguły i grzyby
Masz kurwa jak w banku pewne, że wypierdolą Ci dzisiaj tryby
[?] bez lipy, tak se lecimy, AKA
Wchodzę na legal sięgnąć platyny, chcesz to się śmiej
Nienawidzę wszystkich, totaldefraut (exclusive)
Z dupy do cipy, do japy, do cipy, do dupy i wiem, że to lubi
Nie ma, że kurwa bez bardachy, nie ma, że kurwa od biedy
Sram w TVN-y, Polsaty, Wyborcze Gazety i Internety
Pierdolę sejm, pierdolę fejm, pierdolę kurwa rząd i senat
Totaldefraut, kurwo, dzień dobry, do widzenia

[Refren] (x4)
Totaldefraut

[Zwrotka 2: Eseli]
Total zwrotka, pełna prawda, nie bzdury z góry, sędzia Anna Maria
To nie plotka, że namawiał ten, co zdefraudował pół mieszkania
[?] Ci doradzam, jak nie masz swojego zdania
Zrobiona piątka, potem gorączka, chujowo wszystko się strawia
Do białej kości, w imię miłości, długo nie trzeba namawiać
Bez wątpliwości, zgubiony pościg, gula miała znów władza
Pierdolą plotki, nie pozazdrości, co będę wam opowiadać
Przyjdzie karma, i nie dla psa stracona równowaga
Od razu cofka, ten sam koszmar, dwa tygodnie nie spania
Jak tak ciągniesz, to ostrożnie, bo nie doczekasz rana
Masz na dziąśle pusty portfel, w bani niedobór siana
Trzysta na Kolskiej, jest i nonsens, ujebana piżama

[Refren] (x4)
Totaldefraut

[Zwrotka 3: Scroot]
Zacznę wszystko od nowa, znów zacznę wszystko od nowa
Totaldefraut, Ty to zoba albo nie do zoba
Znów dzień, doba śmiga, [?] lombard, szpital
Nic za darmo, wszystko wygram
Pierdolę, nie piję, pierdolę, nie rzygam
Dziwko, nigdy się nie bałem w tańcu
Zetrę każdy sos, zerwę każdy łańcuch
Jakbym chciał Ciebie, to wiem, że mam już
Z białą firaną, nawet bez hajsu
Totaldefraut, melanż był ostry
Teraz mieszkasz sobie w piwnicy, czasem telefon ładujesz u siostry
Defraut total, balet był srogi
I cipy, co oddały swe serce, kurwologi
Hajs, bang, bang, bang i tyle tu było po nim
Miałem zanieść gdzieś kwit, bang, pyk, sorry
Totaldefraut, totaldefraut, totaldefraut

[Refren] (x4)
Totaldefraut

[Zwrotka 4: Sage]
PiS, Platforma i cała reszta, jeden chuj
Jeśli kumaty z Ciebie koleżka, czujesz wkurw
Rzucam monetą, orzeł czy reszka spadnie na stół
Co nie napisze Twoja gazetka, fake news
Co nie powiedzą, ja wciąż brechtam, wciąż mam prawo
Z naszych hajsów totaldefraut, jest słabo
W waszych rękach dobro kraju? To jego koniec
W tej szachownicy każdy pionek to pionek
Idę po swoje, przytulam kwity, legal, nielegal
Tu coś się kupi taniej, tam drożej sprzeda
Bochenek chleba coraz droższy, coraz więcej kradną
Nikt nie wspiera najuboższych, z nieba już nie sypie manną
Pan Bóg z Marią dziewicą mają bekę
Po kolędzie wysyłają osiedlowego klechę