Psalm 18 2Tm2,3
Lyrics
-
2 favorites
Kocham Cię, kocham Cię, Panie
Fale śmierci ogarniały mnie
Przerażały mnie trąby Beliala
Ściskały mnie pęta Szeolu
Pochwycony byłem w sidła śmierci
Kocham Cię, kocham Cię, Panie
Wołałem Pana w moim udręczeniu
Mego Boga, mego Boga przyzywałem
I usłyszał mój głos ze swej świątyni
I dotarł do Jego ucha mój krzyk
Kocham Cię, kocham Cię, Panie
I Ziemia poruszyła się i zadrżała
I fundamenty świata się odsłoniły
I wyciągnął swą rękę i mnie pochwycił
Wydźwignął mnie z głębokości wód
Kocham Cię, kocham Cię, Panie
Fale śmierci ogarniały mnie
Przerażały mnie trąby Beliala
Ściskały mnie pęta Szeolu
Pochwycony byłem w sidła śmierci
Kocham Cię, kocham Cię, Panie
Wołałem Pana w moim udręczeniu
Mego Boga, mego Boga przyzywałem
I usłyszał mój głos ze swej świątyni
I dotarł do Jego ucha mój krzyk
Kocham Cię, kocham Cię, Panie
I Ziemia poruszyła się i zadrżała
I fundamenty świata się odsłoniły
I wyciągnął swą rękę i mnie pochwycił
Wydźwignął mnie z głębokości wód
Kocham Cię, kocham Cię, Panie
contributions: