List do Kościoła 2Tm2,3
Lyrics
-
1 favorite
Znam twoje postępowanie, nie jesteś zimny, ani gorący
Obyś był zimny, albo gorący nie zaś letni
Mówisz jestem bogaty, niczego mi nie brak
A nie zdajesz sobie sprawy, że jesteś nieszczęśliwy
Gdony współczucia ubogi, ślepy i nagi
Radzę Ci u mnie zakupić złota i białe szaty
Balsam na oczy abyś mógł przejrzeć
Tych, których kocham, doświadczam
Bądź więc gorliwy i opamiętaj się
Słuchaj mojego głosu
Słuchaj mojego głosu
(Ap 3, 15-20)
Obyś był zimny, albo gorący nie zaś letni
Mówisz jestem bogaty, niczego mi nie brak
A nie zdajesz sobie sprawy, że jesteś nieszczęśliwy
Gdony współczucia ubogi, ślepy i nagi
Radzę Ci u mnie zakupić złota i białe szaty
Balsam na oczy abyś mógł przejrzeć
Tych, których kocham, doświadczam
Bądź więc gorliwy i opamiętaj się
Słuchaj mojego głosu
Słuchaj mojego głosu
(Ap 3, 15-20)
contributions:
-
proszęa mógłbym prosic o chwyty?